Głosujcie dalej na oszołomów z samoobrony i lpr, a nie takie kwiatki będą!
|
|
Jestem wiernym czytelnikiem dziennika i muszę stwierdzić,iż red.Karwowskiego znam natomiast pp.Panasa i Jedryszka nie.Dawać na pierwszą stronę taką informację to świadczy o zangażowaniu redakcji i samych autorów.Prawda jest taka ,iż wystarczy mieć ojca profesorem na KUL ,by być redaktorem,moim zdaniem jest to stanowczo za małó.Nidouczeni redaktorzy nie zrobią nigdy dobrej gazety w zwiazku z czym nie warto jej poświęcać uwagi. Były czytelnik.
|
|
Gdzie się podziały komentarze??
|
|
"Zadzwoniliśmy. Wtedy obiecał, że sam oddzwoni. Nie oddzwonił."
Bo może to kobieta z redakcji do niego dzwoniła. Niechby jakiś chłopak zadzwonił i powiedział, że chce się umówić...
|
|
Mamy "koalicję Żydów i Chamów" |
|
Czy to przypadkiem nie były "odiekałony" damskie?Jeremiasz podobno lubuje się w damskich.I jakoś tak dziwnie wypowiada słowa.A może wzoruje się na pewnym arcybiskupie,który też jakoś tak dziwnie wypowiada słowa i ma jakieś takie dziwne ruchy (podczas chodzenia oczywiści)
|
|
Fajni ludzie w tej TVP. Jeden złodziej druga karana za mobing. Kto jeszcze na dokładkę.
|
|
Już od dość dawna, a właściwie to od początku "demokracji" (tej po roku 1989) każda partia, która aktualnie jest przy korycie, mianuje na wszelkie lukratywne stanowiska swoich kolesi bez oglądania się na ich kompetencje - wiedzę, umiejętności, osiągnięcia. Z identycznego "zaciągu" pochodził też poprzedni dyrektor TV Lublin - Rakowski, a także jego poprzednicy. Niech więc Dziennik nie leje krokodylich łez i nie ubolewa nad mianowaniem Sienkiewicza czy przywróceniem do pracy Karwowskiego. Zwłaszcza, że obsadzaniem stanowisk w samym Dzienniku rządzą identyczne zasady; aż trudno przypomnieć sobie nazwisko ostatniego redaktora naczelnego DW z prawdziwego zdarzenia czyli dobrego inspiratora i organizatora, który na dodatek sam byłby wybitnym dziennikarzem.
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|